Wiem, wiem miało być więcej postów i nawet kilka przygotowałam, ale niestety... Moje włosy od jakiegoś czasu wypadały jak szalone. Po ostatnim podcięciu były nawet w miarę gęste i pewnie wszystko zawdzięczałam pozbyciu się przerzedzonych końców. Coraz więcej włosów zaczynało pokazywać się pod prysznicem, na szczotce a ja próbowałam to zahamować wcierkami, herbatkami, olejkami i nic! Wiem, że przy niedoczynności tarczycy wypadanie włosów to norma, ale miałam nadzieję, że z czasem wypadających włosów będzie coraz mniej...
WYPADANIE WŁOSÓW, ZMORA WIELU KOBIET...
Wiedziałam, że włosów jest coraz mniej, czułam to przy robieniu warkoczy, przy czesaniu a nawet myciu, ale nie spodziewałam się, że po wyprostowaniu włosów (okazjonalnie, jedyny raz w styczniu) i zrobieniu zdjęcia zobaczę taki efekt...
Jestem załamana! Która z nas nie marzy o gęstych włosach? Włosy są w coraz lepszej kondycji są miękkie, błyszczące wydają się być coraz zdrowsze jednak jak widzę te przerzedzone końce... Nawet są one zdrowe, a kwestia podcięcia to 1-2 cm max.
Ostatnio weszłam do salonu i chciałam obciąć włosy, jednak usłyszałam, że nie ma miejsc i tylko to uchroniło mnie przed tą decyzją.
Nie wiem co mam robić, znowu obetnę i za chwilę zobaczę to samo? A moje zapuszczanie i pielęgnacja to syzyfowe prace, stracone pieniądze i czas? Może długie włosy nie są dla mnie? Ale krótsze w ogóle do mnie nie pasują.
Chyba wolałabym, żeby był to efekt spalonych włosów lokówką, prostownicą czy czymkolwiek, ale one są zdrowe...
Pomijam jakość zdjęcia, kolor włosów jaki wyszedł itp. |
W najbliższym czasie wybiorę się na pewno do lekarza, zrobię wyniki, badania.
Nie wiem co mam zrobić z włosami, może Wy mi coś doradzicie?
Witaj. wiele osób na wypadanie poleca kozieradkę lub Jantar. U mnie najlepiej sprawdza się olejek Sesa lub olej rycynowy =)
OdpowiedzUsuńStosuje obecnie dwie wcierki, na dniach pojawi się post o moim zapuszczaniu i zagęszczaniu włosów. Olejek rycynowy stosowałam kiedyś gdy cierpiałam na sezonowe wypadanie włosów i pamiętam, że nie widziałam zaskakujących efektów - jedynie przyciemnił mi włosy u nasady. Chyba czas zamówić Sese, słyszałam o niej wiele dobrego, ale jeszcze nigdy nie używałam. Pozdrawiam
UsuńKolor masz przepiękny ;-) a co do wypadania takze mam ten problem...
OdpowiedzUsuńDziękuje,choć przyznam, że kolor trochę przekłamany... ;) Twoje włosy wyglądają świetnie a moje zamieniają się w mysi ogonek...
UsuńNie wierzę! Są cudne ;-) ;-) ;-)
UsuńHej, twoje wlosy wcale nie wygladaja zle, wrecz przeciwnie sa lsniace i takie dlugie..ahh piekne. Konce moze troszke rzadsze niz gora, ale moim zdaniem trudno to zauwazyc. Ja polecam Jantar, nie obciaza wlosow i moza pryskac sobie w ciagu dnia, kiedy wlosy wyczuwamy, ze potrzebuja troszke 'lift me up' :) Kolorek masz bardzo ladny, naturalny?
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, włosy są w dobrej kondycji o dziwo i jestem z nich naprawdę zadowolona, jednak te końce... Mysi ogonek, a po związaniu to już całkiem...
UsuńKolor naturalny, ale przekłamany ;) bardziej "mój" widać na zdjęciu w poście o dwóch latach pielęgnacji (na zdjęciu zaraz po podcięciu) . Na dniach postaram się dodać zdjęcie w naturalnym świetle;) wtedy był już wieczór a mi zależało na zdjęciu wyprostowanych włosów - robię to tylko okazjonalnie i nie wiem kiedy znowu miałabym okazje zrobić zdjęcie w prostych włosach ;)
Popieram ;-) ;-)
Usuńkochana wiem jak bardzo jest Ci ciężko, sama zmagam się z cienkimi włosami, niestety geny...moje mają niecałe 6 cm obwodu kucyka i wiele razy miałam kryzys i chciałam rzucić tym w cholerę bo tyle czasu i pieniędzy w nie pakuje a one nadal liche... i jedyne co mogę Ci zaoferować to wsparcie, w chwili kryzysu pisz śmiało wlososfera@gmail.com chętnie powymieniam się wskazówkami i ponarzekam razem z Tobą :) Trzymaj się cieplutko i myśl pozytywnie !
OdpowiedzUsuńJesteś kochana! Nie spodziewałam się aż tak pozytywnego odbioru! ;)
UsuńMi pomógł Cynek SR i wit. B6 - spróbuj, zaszkodzić nie zaszkodzi, a może pomoże ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje, mam nadzieję, że i mi pomoże ;)
UsuńJak dla mnie, Twoje włosy wyglądają pięknie! Lśnią, są gładkie i mają niezwykły kolor.
OdpowiedzUsuńMoje wypadają jak nie powiem co... już mi ręce opadły... ;/
Dziękuje! Przyznam, że dopiero teraz po ponad dwóch latach pielęgnacji widzę pierwsze efekty... Choć często zdarzają się dni kiedy włosy są suche, ale już takie są z natury i pewnie tego nie przeskoczę... ;)
UsuńWłosy wyglądają na zdrowe i kolorek cudny;) Mi na wypadanie pomaga picie siemienia lnianego, co prawda piję je narazie ok 2 tyg, ale już widzę efekty. Może i Ty się skusisz?
OdpowiedzUsuńZaczęłam niedawno pić siemię lniane, niestety nie jestem systematyczna...
UsuńDziękuje za miłe słowa!;)
Wygladają ślicznie. Moje ostatnio też lecą
OdpowiedzUsuńDziękuje, wypadanie to niestety moja zmora... ;/
UsuńJa pokonałam nadmierne wypadanie włosów płucząc je w naparzez z pokrzywy
OdpowiedzUsuń